FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
"Porwana wolność"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum www.akademiacross.fora.pl Strona Główna » >>klik<< / Porwana wolność » "Porwana wolność"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pon 15:47, 20 Lip 2009    Temat postu:

Ciemnowłosy usiadł na wygodnej kanapie i wpatrywał się w nieokreślony punkt z głową przechyloną w prawą stronę i nieobecnym wzrokiem . Eiji spojrzał na Mizu,nie znał jej dobrze mimo tego że byli w tej samej klasie . Poczuł żal ,że nie znają się bliżej . Nie chodziło tylko o jej wygląd , bo musiał przyznać ,że jej kobieca sylwetka , ciemne puszyste włosy, głębokie czarne oczy i pełne usta sprawiały że od razu mu się spodobała . Była energiczna i radosna . Westchnął nadal wpatrując się w nią tymi wielkimi ,błękitnymi niczym ocean oczami nie zdając sobie sprawy jak bardzo głębokie jest to spojrzenie .
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Wto 21:37, 21 Lip 2009    Temat postu:

Westchnęła ciężko i zaczęła sączyć napój przez słomkę. Wpatrywała się to na Mizu, to na Eiji'ego, lecz przerzucała też wzrok na Shiru.
Ile by dała, żeby cofnąć czas, żeby ich znajomość była taka jak przedtem.
Oderwawszy się od świata i będąc w głębszych myślach, usłyszała nagle Mizu. Ciemnowłosa chwyciła ją za ramie i lekko potrząsnęła.
- Imu-chan~! - wyjęczała - Chodź ze mną pośpiewać, teraz włączyli moją piosenkę!
Elfka odłożyła szklankę z sokiem i kiwnąwszy głową wstała. Powłóczyła się za koleżankę i chwyciła mikrofon. Piosenka grała, słowa płynęła, a razem z nim piskliwy głosik Mizu. Imuana, przymykając oczy, ponownie westchnęła, , tym razem niechcący do mikrofonu i odparła:
- Idę do domu - nadal z zamkniętymi oczami.
Mówiąc to dała przyjaciółce mikrofon do ręki i chwyciła torbę.
- Muszę... - błądziła oczami jak najdalej od spojrzeń kolegów, wymyślając jakieś zgrabne kłamstwo - ...muszę nakarmić psa.
Wychodząc na ulicę słyszała jeszcze głos Mizu:
- Ale ty przecież nie masz psa.
- Owszem, nie mam. - szepnęła do siebie - Nie mam kogoś kto wysłucha moich płaczów. A szkoda...
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 21:40, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Imuana-san - rozległ się chłopięcy głos . Na chodniku stał ciemnowłosy nastolatek. Miał bardzo poważną minę , jego włosy powiewały delikatnie na wietrze . Torba zsunęła się z jego ramienia gdyż założył ją w pośpiechu . Eiji usiadł na fotelu i uśmiechnął się uroczo ,sam do siebie . - Brawo Shiru - szepnął i popił soku .
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Wto 21:57, 21 Lip 2009    Temat postu:

Odwróciła głowę w stronę chłopaka. Był to Shiru.
Z jakiegoś powodu ogarnęła ją złość, nie wiedziała dlaczego, ale nie panowała nad tymi emocjami. Złość na niego... A zaraz potem smutek, rozpacz. I tak te dwa uczucia mieszały się ze sobą, tworząc jedną, wielką plątaninę. Widząc go przed sobą, patrzącego na nią, poczuła ukłucie w sercu, lecz nie dała tego po sobie poznać. Jej twarz była zupełnie inna niż zwykle. Nie okazywała w tej chwili żadnych uczuć. Tak jakby zupełnie zamknęła się w sobie...
- Hmm...? - mruknęła, patrząc na niego kątem oka.
Pomalowane kredką oczy, były wyraziście czarne i kiedy dziewczyna patrzała na niego, jej wzrok był porażający.
Wyglądała zupełnie inaczej niż chwilę temu, jakby nagle zmieniła swoją osobowość.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 22:02, 21 Lip 2009    Temat postu:

Shiru spojrzał na nią z niepokojem ,zmarszczył brwi i poprawił torbę na ramieniu . Potem jeszcze raz jej się przyjrzał " to nie jest ona" przeszło mu przez myśl . Nie powinien jej mieć tego za złe, przecież w końcu skosztował jej krwi , ale jego cholerna duma nie pozwoliła mu na to .
- Nic - starał się wymusić ,miły ton ale wyszło na to ,że warknął w jej stronę odwracając się by nie widzieć tego okropnego wzroku . Ze zmarszczonymi brwiami i oddychając szybciej niż przed tem wszedł do knajpki.


Ostatnio zmieniony przez Aceiro_di_Nnabar dnia Wto 22:03, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Wto 22:14, 21 Lip 2009    Temat postu:

- Hmm...? - mruknęła do siebie, po czym ruszyła dalej.
Złość powoli zanikała pozostawiając w duszy Imuany rozpacz.
Jej dwulicowy charakter zaczynał się znów pojawiać, choc próbowała go ukryć przed ludźmi. Ale cóż mogła na to poradzić. W końcu jest inna od pozostałych nastolatków.
Nie przejmując się tym więcej skręciła w lewo gdzie zaraz kilka przecznic dalej znajdował się jej własny dom. Tam mogła mówić w nieskończoność o źle na tym świecie, a nikt nie będzie tego słyszał.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 22:21, 21 Lip 2009    Temat postu:

Shiru rzucił się na kanapę obok blondyna , kiedy usiadł złożył ręce na piersi i z naburmuszoną miną spoglądał na śpiewające dziewczyny .
- I co? - spytał ostrożnie blondyn przyglądając się Shiru który przypominał mu naburmuszonego,słodkiego dzieciaka .
- I nic... - warknął Shiru obdarzając go nieprzyjemynm spojrzeniem . - Imuana-san okazała się być... -zaciął się żeby z jego ust nie wydostał się potok obraźliwcych przezwisk . Eiji zdziwił się , nigdy nie widział przyjaciela w takim stanie ,zawsze chodził z tą smutną i zimną miną , milcząc i skrywając cierpienie . " Robi się coraz bardziej ludzki " Eiji w zamyśleniu oparł swój podbródek na palcu wskazującym i kciuku . Z ust zrobił dzióbek . - Chcę się napić czegoś mocnego! -oznajmił głośno Shiru , Eiji spadł z fotela.


Ostatnio zmieniony przez Aceiro_di_Nnabar dnia Śro 9:30, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Wto 22:38, 21 Lip 2009    Temat postu:

Imuana leżała właśnie na łóżku, w słuchawkach, które nałożyła na uszy brzmiała głośna, ostra muzyka. To zupełnie nie podobne do dziewczyny.
- A gdyby tak... - powiedziała sama do siebie -...zrobić jutro mały eksperyment?
Uśmiechnęła się chytrze, a oczy jej błysnęły podstępem.
Chwilę potem gitarowe brzmienia w słuchawkach ucichły, a włączyła się spokojna muzyka.
Chytry uśmieszek spłynął jej z twarzy. Uniosła oczy w górę nie ruszając przy tym głową. Przypomniała się jej twarz Shiru, kiedy Imuana tak diametralnie zmieniła się w jednej chwili. Przez chwilę myślała nad swoimi uczuciami, które teraz tak błądziły po jej duszyczce.
Muzyka znów się zmieniła na ostre brzmienia. Natychmiast jej oczy nabrały blasku.
- Ten eksperyment to niezły pomysł... - zauważyła.

Jej charakter tak szybko się zmieniał jak przerwy między dwoma utworami. Tak szybko potrafiła ukryć smutek po stracie więzi.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 22:50, 21 Lip 2009    Temat postu:

- CO ty wygadujesz? -krzyknął Eiji nie gramotnie zbierając się z podłogi i patrząc na przyjaciela , jakby widział go pierwszy raz w życiu .
- Chcę się napić czegoś mocnego !- rzekł Shiru szczególnie ozdabiając słowo "chcę" .
- Nie ma mowy , nikt ci nie sprzeda - Eiji zaśmiał się nerwowo .
- I tu właśnie wkraczasz w mój plan - powiedział Shiru wstając i patrząc na przyjaciela robiąc "słodkie oczka"
- Niezły w tym jesteś - wyszeptał Eiji i wytrzeszczył oczy patrząc na kolegę . -A co ja mam mieć z tym wspólnego ?!- opamiętał się szybko .
- Widzisz ją ? - Shiru wskazał młodą barmankę - Wystarczy ,że ją oczarujesz a ona sprzeda mi piwo - ciemnowłosy wydawał się być z siebie zadowolony . Blondyn patrzył na niego nie mogąc wykrztusić słowa .
- Co ta baba ci zrobiła?!- wymamrotał blondyn .
- Ach..coś okropnego -rzekł beztrosko chłopak wzruszając ramionami . - A więc jak będzie ?!Zrobisz to dla mnie prawda.....- ponownie użył swojego uroku i zrobił "słodkie oczka"Blondyn westchnął ,a jedna z jego rąk powędrowała do jego włosów .
-Ech niech ci będzie - rzekł Eiji i podszedł do małego lusterka wywieszonego w knajpce , poprawił swój wygląd, odpiął dwa guziki koszuli ,potargał włosy . - Coś czuje ,że będę tego żałował . - po raz ostatni spojrzał na chłopaka ,wywołał na twarzy łobuzerski uśmiech i ruszył ku barmance . Młodziutka kobieta gdy tylko go ujrzała zastygła w bezruchu, trzeba było przyznać chłopak był cholernie przystojny . Eiji usiadł na jednym z krzeseł przed barem .
- Witaj -uśmiechnął się jeszcze szerzej , dziewczyna zakłopotana odwróciła się i poprawiła szybko makijaż .
- Och , w czym mogę pomóc ? -spytała roztrzęsionym głosem nie mogąc odwrócić od niego wzroku .
-Czy mógłbym dostać piwo... - spytał i oparł głowę na ręce która wylądowała przed chwilą na blacie - Może dwa - uśmiechnął się znowu
-och , oczywiście - powiedziała dziewczyna zupełnie zapominając o dowodzie.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Wto 23:06, 21 Lip 2009    Temat postu:

Imuana wstała z łóżka i powlokła się do kuchni. Na półce stał tradycyjnie karton soku. Wyjęła szklankę i nalała do niej napój. Piła szybko, wielkimi łykami. Kiedy skończyła odłożyła naczynie do zmywarki i otarła wierzchem dłoni usta. Wróciła do przedpokoju. Już chciała wejść po schodach na górę, jednak zatrzymała się i skierowała w stronę okna. Roznosił się z niego widok na pustą ulicę. Mało kto tędy przechodził. Mało kto tu mieszkał. Oparła łokieć na parapecie i brodę na ręce.

Ostatnio zmieniony przez Imuana dnia Wto 23:06, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 23:09, 21 Lip 2009    Temat postu:

Eiji odwrócił się i przywołał przyjaciela gestem . Ku jego wielkiemu zdziwieniu Shiru również miał jeszcze mocniej potargane włosy(jeśli było to możliwe) , zdjął kamizelkę i marynarkę od mundurka które teraz spoczywały na fotelu wraz z torbą chłopaka , i odpiął dwa guziki koszuli . Nie uśmiechał się , ale na jego twarzy widniała łobuzerska mina . Wolnym krokiem znalazł się przy Eiji'm i oparł oba łokcie na blacie , po czym położył na dłoniach głowę i spojrzał na biedną dziewczynę swymi niesamowitymi oczyma . Dla barmanki było to już naprawdę za wiele , na jej policzkach pojawiły się wstydliwe wypieki , a ona sama uśmiechała się z zakłopotaniem .
- Witam - rzekł swoim chłopięcym jeszcze głosem . Kobieta pokiwała gorliwie głową . - Zamówiłeś te piwa Eiji ? - ciemnowłosy przechylił głowę w stronę blondyna .
-Tak tu są - wymamrotał blondyn , który nie wyglądał już tak atrakcyjnie , nie mógł uwierzyć,że ten łobuz przed nim to Shiru .
- Dziękuje - tutaj zwrócił się do dziewczyny - Poproszę jeszcze coś mocniejszego , jakiś drink..- zaciął się i zagryzł dolną wargę - Właściwie mogą być trzy .
-J..jakie?-wyszeptała barmanka
-Zdaję się na twój gust- rzekł Shiru wpatrując się w nią zaciekle po czym usiadł na krześle , barmanka zniknęła za ladą .
-Shiru co ty wyprawiasz?-szepnął blondyn zrozpaczony .
- To na co mam ochotę - powiedział Shiru ,ze swoją dawną przygnębioną i zimną miną .
- Miało być jedno piwo!- wyszeptał Eiji - Jedno -dodał z naciskiem
- Nie wystarczy mi - odparł znów beztrosko Shiru i chwycił gotowe już piwo .
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Śro 1:05, 22 Lip 2009    Temat postu:

Leżała teraz na kanapie i znudzona przełączała kanały w telewizji. Ułożyła się na lewym boku, głowę oparła na ręce, a w drugiej trzymała pilot. Co chwilę wzdychała, widząc powtarzające się filmy.
"Cholerna kablówka" pomyślała i gwałtownie nacisnęła kciukiem przycisk OFF. Wstała i idąc w stronę schodów chwyciła po zawartość paczki ciastek. Wsunęła dwa naraz do ust i poczłapała do swojego pokoju. Nagle usłyszała telefon. Połknęła chrupkie ciasteczka i podeszła do łóżka na którym leżała komórka. Wzięła ją do ręki i widząc imię na ekranie powieka drgnęła jej nerwowo. Otworzyła klapkę telefonu i przyłożyła go do ucha.
- GDZIE TY SIĘ PODZIEWASZ?! - usłyszała w słuchawce znajomy głos - Miałaś nakarmić tego swojego NIBY psa! Przyjdziesz tu jeszcze? Mamy jeszcze godzinę, dużo czasu. Mój plan uwodzenia chyba zdał się na marne. Poradź mi coś, tyś taka sławna w szkole, nooo~! Przyjedziesz prawda, PRAWDA?
- Zdecydowanie nie... - odparła Imuana zirytowanym tonem.
Nie oczekując odpowiedzi dziewczyny, odłożyła słuchawkę.

Mizu włożyła telefon do torebki i opadła na kanapę.
- Ten ton jej głosu...Ona się tak nie zachowuje... - wyszeptała - A! W nosie! Każdy tak ma! To taki okres dojrzewania!
Wstała prędko i dorwała się do mikrofonu.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 9:26, 22 Lip 2009    Temat postu:

Już po niedługiej chwili , barmanka postawiła przed Shiru trzy drinki, każdy innego koloru . Chłopak spojrzał na nie chciwie po czym znowu przyjął łobuzerską minę .
- Ile płacę?-spytał patrząc na nią spod kurtyny czarnych rzęs . Dziewczyna która zdawała się być zahipnotyzowana przez wampira nie była w stanie wykrztusić słowa , tylko pokazała mu paragon . Shiru wyjął swój portfel który okazał się być przyozdobiony naszytymi misiami . Eiji zrobił zdziwioną minę , lecz tak wykrzywił twarz ,że szczerze mówiąc przypominał głupiego .
- Misie ?- wymamrotał szeptem blondyn marszcząc nos. Shiru wyjął należyte pieniądze i podał kobiecie w jej ciepłe dłonie . Kiedy ona dotknęła jego rękę wzdrygnęła się gdyż była ona nienaturalnie zimna .
- Dziękuje - powiedział spokojnie ciemnowłosy i chwycił piwa . - Eiji bądź tak dobry i zanieś te drinki do naszego stolika - rzekł zimno w stronę przyjaciela .
- Nie zrobię tego!- krzyknął, ale Shiru już szedł w stronę ich stolika .
-Cholercia - mruknął Eiji i szybko wziął drinki , po czym udał się za Shiru . Kiedy tam dotarł mamrocząc coś pod nosem , wampir kończył już pierwsze piwo . Eiji postawił przed nim drinki , a chłopak zabrał się za kolejne piwo . Blondyn nerwowo bawił się swoimi palcami , co chwilę zerkając na przyjaciela . Milczał dopóki Shiru nie chwycił szklanki z błękitnym drinkiem
-Alkoholi się nie miesza wiesz!!?- krzyknął piskliwym głosem Eiji, nie wiedząc co ma zrobić ,żeby uchronić ciemnowłosego przed upiciem się . Shiru obdarzył go krótkim , inteligentym spojrzeniem i wziął pierwszego łyka błękitnego napoju .
- To źle się skończy , to źle się skończy -szeptał błękitnooki z niedowierzaniem kręcąc głową . Kiedy Shiru wypił już połowę ,pierwszego drinka odjął naczynie od ust . Odwrócił głowę i spojrzał na przyjaciela. Oczy Eiji'ego przypominały dwa wielkie spodki kiedy spojrzał w twarz Shiru . Ciemnowłosy miał czerwone policzki, a cała jego twarz od upicia stała się jeszcze bardziej dziecinna. Spojrzał słodko na przyjaciela i wyszeptał
- Eiji..- chłopak zachichotał .
- Aa..ee...yyy -wymamrotał blondyn . - Skończ już proszę -znowu pisnął . Shiru znowu zachichotał i ponownie zaczął pić w milczeniu drinka , po jego wypiciu chichotał już co chwilę , między łykami kolejnego drinka który miał krwistoczerwoną barwę. Kiedy wypił i drugi drink i odstawił szklankę , padł na stół .
-Shiru!-pisnął Eiji i zaczął nim potrząsać .
-Cooo?!-rozległ się rozkojarzony głos ciemnowłosego , stłumiony tym ,że jego usta przylegały do blatu stolika.
-Dość już tego - rzekł Eiji kiwając głową w dezaprobacie- Idziemy stąd Shiru .
-Cooo?!- ten sam rozkojarzony głos . Eiji pomógł koledze się ubrać , a raczej ubrał go gdyż ten chwiał się i chichotał głupkowato . Potem chwycił swoją , i jego torbę po czym pomógł mu wstać , zarzucił jego rękę na swoje ramię i pomógł mu iść , czy raczej wziął cały jego ciężar na siebie i powoli szedł ku drzwiom . Nagle przypomniał sobie o Mizu-san i zostawił ciemnowłosego pod ścianą po czym pobiegł w stronę sceny .
-Mizu-san -wydyszał - Gomen, my musimy już iść - powiedział panicznym tonem .
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Śro 12:00, 22 Lip 2009    Temat postu:

Następnego dnia wstała wcześnie rano i przyszykowała się do szkoły. Zjadła śniadanie i spakowała książki. Kiedy nastała za piętnaście ósma, wyszła z domu. Idąc chodnikiem usłyszała za sobą głos Mizu. odwróciła się w stronę biegnącej dziewczyny i uśmiechnęła się.
- Czemu tak wcześniej wyrwałaś się z imprezy? - powiedziała jej przyjaciółka, idąc już u jej boku.
Imuana westchnęła.
- Nie była zbytnio w nastroju - odparła.
- Mam nadzieję, że to nie z powodu mojego piskliwego głosiku.
Obie się zaśmiały.
- Raczej nie - zachichotała.
Znalazły się przed szkołą. Wielu uczniów wchodziło już do szkoły, dziewczyny również tak postąpiły.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 12:12, 22 Lip 2009    Temat postu:

- Shiru wstawaj! - ciemnowłosy otworzył oczy i ujrzał nad sobą twarz swojego blond włosego przyjaciela . Wiedział jedno ,głowa bolała go tak jakby jego czaszka miała pęknąć .
-Głowaaa-jęknął Shiru
-Jakby ci pękła szkoda by było włosów - stwierdził Eiji robiąc niby inteligentną minę i przeczesując własne włosy . Po drugie , miał tak wysuszone gardło jakby spędził na pustyni z przynajmniej dwa tygodnie .
-Woddyy-jęknął ciemnowłosy . I tu znowu wtrącił się ten irytujący blondyn
-A mówiłem nie pić...-westchnął jakby był najmądrzejszym człowiekiem świata . - A tak wogóle to spóźnimy się do szkoły więc radzę ci się szybko ogarnąć - rzekł blondyn i rzucił chłopakowi na łóżko jego mundurek . Shiru nie do końca kojarząc co się dzieje rozejrzał się nie przytomnie po pokoju i stwierdził ,że jest w własnej sypialni .
- Co ty tu robisz?-wymamrotał
-Myślałeś ,że zostawię ciebie samego ?- uśmiechnął się uroczo błękitnooki
-Taką miałem nadzieje -mruknął Shiru i wstał z łóżka
- Co mówiłeś? -spytał blondyn
- Nie nic -rzekł szybko ciemnowłosy i chwiejnym krokiem dotarł do łazienki , przez pięc minut trzymał głowę pod zimną wodą i zrobiło mu się troche lepiej ,ale głowa dalej bolała go jakby ją ktoś boleśnie zgniatał . Ubrał mundurek i wyszedł z łazienki .
-Jestem w kuchni!-usłyszał krzyk blondyna . Po zjedzeniu śniadania ,wypiciu dwóch litrów wody i założeniu butów szli już do szkoły . Shiru miał morderczy wzrok , i jeszcze bardziej naburmuszoną minę , wydawał się
- Straszny!! -pisnęła jakaś dziewczyna kiedy minął ją i grupkę jej koleżanek. Eiji z uśmiechem na twarzy kroczył obok przyjaciela i co chwilę klepał go w ramię , co wtórowało się z morderczym spojrzeniem Shiru.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Śro 12:34, 22 Lip 2009    Temat postu:

- Imu-chan~! - wyjąkała Mizu. - Mój plan jest do kitu, chyba nigdy nie uda mi się go poderwać.
- A nie próbowałaś go zaprosić gdzieś we dwójkę? - zapytała dziewczyna.
- Ale to w ogóle nie idzie w parze z moim planem - wymamrotała.
- Wszystko musisz robić zgodnie z planem - westchnęła Imuana, opierając głowę na dłoni, wpatrywała się w okno.
Mizu wyjęczała jej imię błagalnie. Fioletowowłosa odwróciła głowę w jej stronę, a ręka na której spoczywała jej głowa, teraz opadła na blat ławki.
- No dobrze... - westchnęła -...pomogę.
Mizu uśmiechnęła się radośnie.
- Ale Imu-chan... - powiedziała nadal się uśmiechając.
- Hmm? - spojrzała na nią pytająco.
Dziewczyna zbliżyła się do niej i spojrzała jej głęboko w oczy.
- Pogódź się z Shiru.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 12:38, 22 Lip 2009    Temat postu:

- Och szkoła!- krzyknął Eiji widząc już w oddali budynek .
- I z czego się tak cieszysz ?- rzekł Shiru marszcząc brwi - A po za tym... nie krzycz tak bo mi głowa pęknie! -krzyknął ciemnowłosy . -Ałlaa -jęknął zaraz po tym . Eiji zaczął się cicho śmiać , Shiru spojrzał na niego morderczo ,tak jak przed chwilą . Weszli do szkoły gdzie szkolny gwar doprowadzał wampira do szaleństwa . Eiji uwiesił się na ramieniu Shiru .
-Żadnego kontaktu cielesnego - warknął w jego stronę ciemnowłosy , Eiji stanął prosto i spojrzał na niego.
-Ale ty jesteś - powiedział z obrażoną miną i złożył ręce na piersiach . - Pfff - prychnął i weszli do sali .
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Śro 12:48, 22 Lip 2009    Temat postu:

- Hmm? O wilku mowa, Imu-chan.
Mizu ruszyła w stronę Eiji'ego, lecz po zrobieniu dwóch kroków zatrzymała się i wzięła za rękę dziewczynę.
- Miałaś mi pomóc, prawda? - spojrzała na nią błagalnie.
Elfka westchnęła i powlokła się na ciemnowłosą. Stanęła razem z nią przed blondynem. Spojrzała przelotnie na Shiru, aż ścisnęło ją gardło, lecz zaraz potem przeniosła wzrok na Eiji'ego.
- Eto... - wyjąkała.
Mizu stała u jej boku nieśmiało i co chwilę szturchała ją łokciem.
- Mizuki chce gdzieś z Tobą wyjść - odparła obojętnie - we dwójkę - dodała.
Po czym wróciła do ławki zostawiając speszoną Mizu przed chłopakiem.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Aceiro_di_Nnabar
Zero Kiryuu


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 12:55, 22 Lip 2009    Temat postu:

Eiji wpatrywał się w nią zdziwionym wzrokiem , miał lekko otwarte usta i zdezorientowaną minę . Nie przeszło mu przez myśl ,że mógłby się podobać Mizu ,dziewczyna była popularna i bardzo kobieca . Wydawało mu się ,że gustuje ona w lepszych chłopakach...zaraz zaraz.... "przecież jestem świetny" przeszło przez myśl chłopakowi.. nie zaraz zaraz " nie jestem wcale taki świetny"
-Pójdę!-wydusił z siebie jakby bał się ,że później tego nie powie . Shiru westchnął i przeszedł obok Mizu po czym powlókł się do swojej ławki , grzywka zasniała część jego twarzy ale i tak można było ocenić w jakim dziś jest stanie ,i jaki ma humor
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Imuana
Administrator


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Zza światów

 Post Wysłany: Śro 13:04, 22 Lip 2009    Temat postu:

Imuana westchnęła. To jak Shiru ją ignorował było nie do zniesienia, ale cóż... Mizu jej powiedziała, żeby to zrobiła.
Odwróciła do chłopaka, siedzącego obok niej. Położyła głowę na rękach.
- Dziś coś w nie humorze... - zauważyła.
Przez chwilę znów spojrzała na niego, tym swoim wzrokiem co wczoraj, lecz zaraz potem znów wyglądała jak dawniej.
- Nie sądzisz, że... - powiedziała po chwili - ...to wszystko co teraz robimy jest idiotyczne?
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum www.akademiacross.fora.pl Strona Główna » >>klik<< / Porwana wolność » "Porwana wolność"
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 7 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group